
Do dramatycznego w skutkach pożaru doszło w sobotnie popołudnie przy ul. Kordeckiego w Rudniku nad Sanem. Spłonęło tam całe gospodarstwo domowe. 5- osobowa rodzina straciła dach nad głową i cały dorobek życia. Potrzebna będzie pomoc. Zbiórka na rzecz pogorzelców zostanie zorganizowana w najbliższą niedzielę w kościele w Rudniku nad Sanem przy ul. Mickiewicza.
Informacja o pożarze wpłynęła do Komendy Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Nisku w sobotę około godz. 14.00. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że pali się słoma, składowana blisko domu. Jak się okazało, na miejscu po przybyciu pierwszych zastępów straży, w ogniu stanął już dom i stodoła. Zagrożone były również sąsiednie budynki, a także sąsiadująca z posesją hurtownia płyt meblowych. Ogień objął także drewno, które było składowane na podwórku oraz drobne sprzęty.
Ze względu na porywisty wiatr, jak i zwartą zabudowę, szczególnie drewnianą, zostały zadysponowane znaczne siły i środki, w tym cysterna z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Stalowa Wola, samochód specjalistyczny z Łańcuta, a także ciężki samochód gaśniczy z Nowej Sarzyny. W sumie, w zdarzeniu brało udział 15 zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek z Ochotniczych Straży Pożarnej: OSP Rudnik nad Sanem, JRG Nisko, OSP Kopki, OSP Przędzel, OSP Przędzel – Kolonia, JRG Nowa Sarzyna, JRG Stalowa Wola, OSP Krzeszów, JRG Łańcut. Ponadto karetka pogotowia, policja, oraz pogotowie energetyczne.
Dodatkowo, przy rzece Rudna zbudowano punkt czerpania wody, ponieważ straż szybko wyczerpała swoje zapasy. W pożarze nikt nie ucierpiał, wszyscy o własnych siłach opuścili dom, który niestety nadaje się tylko do rozbiórki. Przyczyna pożaru jest nieustalona.
W tym feralnym dniu, bardzo szybko pojawiła się również pomoc ze strony władz gminnych. Poszkodowanej rodzinie zapewniono miejsce w Centrum Caritas w Rudniku, w Ośrodku Interwencji Kryzysowej.
Jak zaznacza Waldemar Grochowski burmistrz gminy Rudnik nad Sanem, samorząd wspólnie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, kierownikiem Warsztatów Terapii Zajęciowej i Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas, księdzem Tomaszem Szostkiem, ustalili w jaki sposób dalej można pomóc pogorzelcom. Ustalono, że dla rodziny zostanie zorganizowana zbiórka.
– Poszkodowani będą przebywać w ośrodku Caritasu przez pewien czas. Będziemy dla nich szukać mieszkania do wynajęcia. Otrzymali już niezbędne artykuły spożywcze i środki czystości. Rodzina ma zapewnioną także opiekę medyczną i psychologiczną – mówi burmistrz. Jak zaznacza, nie tylko bardzo istotna jest pomoc materialna, ale także bardzo ważna jest sama obecność przy potrzebujących, jak również samo wsparcie i współczucie.
Zbiórka pieniężna zostanie zorganizowana w najbliższą niedzielę w kościele w Rudniku nad Sanem.
Agata Piotrowska
fot. OSP Rudnik nad Sanem
Facebook
RSS