
Radość mieszkańców Niska z nowego gmachu NCK gasi pewien podstawowy brak. Jest elegancka i przestronna sala, jest ekran i bardzo dobre nagłośnienie, tylko nie ma repertuaru kinowego. Nie ma, bo w NCK „Sokół” nie ma projektora.
Tak po prawdzie projektor jest, ale zabytkowy. Nowy dopiero będzie. Taką deklarację złożył burmistrz Waldemar Ślusarczyk, a słów nie zwykł rzucać na wiatr. Nisko jak do tej pory jest jednym z niewielu miast powiatowych bez kina. Ba, w całym powiecie niżańskim wyznawcy dziesiątej, czyli współczesnej muzy nie mają jej gdzie uwielbiać, bo „Rusałka” w Rudniku n. Sanem podzieliła los kina „Sokół” w Nisku. Niżańska kinematografia ma swoją długą tradycję, gdyż pierwszy film w obecnym budynku Niżańskiego Centrum Kultury wyświetlony został ponad wiek temu. W tej samej sali kino funkcjonowało zaraz po drugiej wojnie. By nie przypominać celów dla których gmach przy ul. Kościuszki został wzniesiony, kino nazwano „San”. A i tak wszyscy na filmy chodzili do „Sokoła”. I to były chyba ostatnie radosne chwile niżańskiego kina. Czas się w nim zatrzymał, jak nie porównując …w starym kinie. Kino „Sokół” odpadło z peletonu goniącego nowoczesność.
Klęska pojawiła się na kinowym ekranie na początku obecnej dekady. Na celuloidowych taśmach były już tylko stare filmy, a w niżańskim kinie ostał się projektor na takie właśnie taśmy. Nowości wychodziły już wyłącznie na nośnikach cyfrowych. Odpowiednie projektory były – i ciągle są – drogie, a włodarze Niska zastanawiali się nad celowością inwestowania w projektor, gdy sala kinowo-widowiskowa była starsza od projektora. W końcu NCK odzyskało blask i teraz trzeba już tylko dokupić projektor cyfrowy. Wydaje się, że przy kilku milionach wydanych na rewitalizację budynku NCK, 200 tys. zł na projektor to prawie nic. A jednak… Salę kinową bez kina obejrzała wiceminister kultury Magdalena Gawin i żal jej się zrobiło fanów filmów. Z kasy Ministerstwa KiDN wyłożyła 60 tys. Burmistrz nie mógł być gorszy i dołożył 130 tys. zł. Najpóźniej w październiku do starego „Sokoła” zawitają kinowe nowości. Czas wydaje się odległy, ale przed premierą „Star Wars: Episode IX” NCK zdąży zainstalować cyfrowy projektor.
Marcin Swobodny
Facebook
RSS