
Mieszkańcy Rudnika nad Sanem kolejny raz w wyjątkowy sposób świętowali Niedzielę Palmową. Mimo chłodu zebrali się pod remizą OSP i wspólnie z orszakiem towarzyszyli Chrystusowi w drodze do Jerozolimy.
Organizator, scenarzysta i reżyser, czyli radny Marian Pędlowski, zaprosił do współpracy przy inscenizacji ponad 80 osób. Po raz pierwszy w orszaku wzięli udział przedstawiciele Bractwa św. Józefa z Niska.
-To już piąta edycja tego wydarzenia. Biorą w nim udział harcerze, Dom Dziecka, seniorzy i studenci. W tym roku pojawiła się nowa scena Miłosierny Samarytanin, którą napisałem dla harcerzy. Studenci przygotowują scenę Uzdrowienie w szabat. Tegoroczną nowością są dwa osiołki – mówił Marian Pędlowski.
Inscenizacja rozpoczęła się pod remizą OSP w Rudniku nad Sanem, uczestnicy przeszli ulicą Grunwaldzką do Rynku i wokół niego do ulicy Mickiewicza, a zakończyła przed kościołem wjazdem przez Złotą Bramę Jerozolimską oraz Maszą Św.
W rolę Chrystusa po raz kolejny wcielił się ks. Zbigniew Kargul. Wśród 12 apostołów znalazł się rodowity Włoch, mieszkaniec Jeżowego, który angażował się w takie inscenizacje w swojej rodzinnej miejscowości, a także Wicestarosta Powiatu Niżańskiego Adam Mach. Po obu stronach orszaku szły kobiety z plamami.
W rudnickiej inscenizacji wjazdu Chrystusa do Jerozolimy znalazło się siedem scenek rodzajowych: Spotkanie przed podróżą, Synowie Zebedeusza, Nierozerwalność małżeństwa, Miłosierny Samarytanin, Uzdrowienie w szabat, Jezus wsiada na osiołka i Wjazd do Jerozolimy.
Małgorzata Petecka
Facebook
RSS