
Zakończyła się rozbudowa Niżańskiego Centrum Kultury „Sokół”. Od kilku dni nowe wnętrza zabytkowego budynku wypełnione są muzyką i śpiewem. Teraz trzeba już tylko mury poświęcić i chwalić się zabytkiem w całkiem nowej odsłonie.
Jak wiele innych, budynek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” został oddany w 1904 r. Po wojnie duch patriotyzmu wyfrunął z „Sokolni”, a zostało w nim jedynie kino. Z czasem „do kina” wprowadziło się NCK, ale nazwa „Sokół” została. A potem wszystkim zrobiło się ciasno. NCK rozbudowywał swoją działalność, dostosowując do współczesnych potrzeb. Tak samo współczesne chciało być kino. W zabytkowych murach było to niemożliwe. Zapadła decyzja o rozbudowie i niemałych na nią wydatkach.
Rozbudowa kosztowała 7,8 mln. zł, z 2-milionowym dofinansowaniem. Dzieła połączenia zabytku z nowym skrzydłem podjęła się firma Korem z Jeżowego. Trzeba przyznać, że budynek po przebudowie zwraca na siebie uwagę. Stare mury z cegły zostały odnowione i wzbogacone o płaskorzeźby muz. W ścianach nowego skrzydła dominuje szkło, ale detale z czerwonej cegły umiejętnie łączą ją z częścią pozostałą po Towarzystwie Gimnastycznym. Przed gmachem powstał wreszcie parking z 25. stanowiskami. I jest podjazd dla niepełnosprawnych, a gmach ogólnie pozbawiony jest barier architektonicznych.
Najważniejsze jest jednak wnętrze, a w nim sala widowiskowa z prawdziwą sceną. Nowe kurtyny, nagłośnienie i oświetlenie oraz . Obok sceny jest zaplecze magazynowe i garderoby. W sąsiedztwie kilka pracowni, m.in. muzyczna, taneczna, plastyczna i multimedialna. I jeszcze foyer głównie z przeznaczeniem na galerię wystawienniczą. Więcej szczegółów za kilka dni, kiedy budynek przy ul. Kościuszki zostanie oficjalnie otwarty.
Marcin Swobodny
Facebook
RSS