
Ponad 1 mln zł – to zakładane koszty bieżącego i zimowego utrzymania dróg krajowych nr 19 i nr 77, które przebiegają przez Nisko i powiat niżański. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie wykonywała na tych odcinkach prace związane m. in z odnową oznakowania poziomego, koszeniem traw, przycinaniem koron drzew, odśnieżaniem dróg i remontem chodników.
Informację na temat realizacji inwestycji drogowych na terenie gminy, podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Nisku, przedstawił kierownik Rejonu Dróg Krajowych Czesław Łopucki.
– Trwa remont drogi krajowej nr 19. Zadanie to obejmuje również remont wiaduktu nad torami kolejowymi oraz remont mostu na Warchołach. Koszt tego zadania to prawie 5,5 mln zł. Ponadto, została wymieniona nowa nawierzchnia na odcinku od granic Stalowej Woli do ul. Tysiąclecia w Nisku – mówił Czesław Łopucki. Jak zaznaczał, nawierzchnia na tym odcinku nie spełniała warunków technicznych, przede wszystkim szorstkości, stąd konieczne było położenie nowej warstwy. Koszt tego zadania wyniósł 2 mln zł. Dodatkowo, w tym roku wymieniono łożyska mostu na Sanie w Zarzeczu za 300 tys. zł.
W sumie, łączna wartość inwestycji realizowanych w tym roku na terenie gminy Nisko przez GDDKiA wyniosła 7,8 mln zł. Z kolei w przyszłym, GDDKiA nie planuje żadnych remontów. Jak informuje Czesław Łopucki, nie ma póki co żadnych wskaźników i limitów dotyczących planowanych remontów. Zadania przydzielane są imiennie.
– Jeżeli chodzi o inwestycje, które mamy zamiar wykonać w przyszłości, to jest to chodnik w Racławicach i w Wolinie. To zadanie ma już nadany swój numer na liście krajowej. Znajduje się na wysokiej 381 pozycji w skali kraju. Termin realizacji tego zadania jest przewidziany na lata 2018-2019. Planujemy również wykonać w Wolinie przejście dla pieszych z podświetleniem oraz zatoki w Nisku – mówił kierownik Rejonu Dróg Krajowych.
Radni pytali również kierownika o zjazdy na posesje, które powstały w wyniku remontu „krajówki”, m. in. przy ul. Rzeszowskiej.
– Mieszkańcy skarżą się, że jezdnia została znacznie podwyższona i zjechanie z drogi pojazdami większymi niż osobowe sprawia dość duży problem. Szczególnie mają tu kłopot samochody dostawcze i śmieciarki – mówił w imieniu mieszańców radny Krzysztof Tabian.
Radni zwrócili się z prośbą do zarządcy drogi o obniżenie nachylenia wjazdów z drogi krajowej na posesję. Jak zapewnił Czesław Łopucki, problem zostanie rozwiązany. Wyjaśnił, że w ostatnich dniach odbyło się spotkanie z inspektorem nadzoru oraz wykonawcą w tej sprawie. Najprawdopodobniej będzie konieczność podniesienia chodnika na niektórych zjazdach.
Agata Piotrowska
Facebook
RSS