
Zmieniły się stawki w powiecie niżańskim za usuniecie z drogi i umieszczenie na parkingu strzeżonym roweru, motoroweru, motocykla, aut osobowych i ciężarowych.
Usuwanie pojazdów i ich przechowywanie na parkingu strzeżonym od pięciu lat jest zadaniem spoczywającym na powiecie. Samorząd co roku ustala wysokości opłat. Na ostatniej sesji rady powiatu radni ustalili stawki na 2016 rok, mniejsze niż w 2015 roku.
I tak za usunięcie roweru i motoroweru opłata wynosi 111 zł oraz 19 zł za każdą dobę przechowywania. Za motocykl zapłacimy 219 zł i 26 zł za dobę. Opłaty za pojazdy wynoszą kolejno: pojazd do 3,5 t – 480 zł i 39 zł doba, pow. 3,5 t do 7,5 t – 599 zł i 51 zł doba, pow. 7,5 t do 16 t – 848 zł i 73 zł doba, pow. 16 t – 1250 zł i 134 doba. Opłata za usunięcie pojazdu przewożącego materiały niebezpieczne wynosi 1521 zł i 197 zł za dobę.
Ustalono również wysokość kosztów powstałych po wydaniu dyspozycji usunięcia pojazdu jako sumę kosztów powstałych podczas usuwania pojazdu, jeżeli w trakcie wykonywania czynności ustaną przyczyny usunięcia: 25% opłaty przewidzianej za usunięcie danego rodzaju pojazdu za dojazd na miejsce wezwania, 20% przewidzianej opłaty za wykonanie przez usuwającego pojazd czynności załadowania i wyładowania pojazdu usuwanego oraz 25% ustalonej opłaty za przewóz pojazdu z miejsca usunięcia do miejsca położenia parkingu strzeżonego.
Ustalanie odpowiednich do pojazdu stawek wynika nie tylko z konieczności zadbania o to by na drogach i miejscach zakazu nie stały auta, ale również z konieczności zabezpieczenia środków finansowych na postępowanie sądowe. Jeśli pojazd nie zostanie odebrany z parkingu w ciągu 3 miesięcy, starosta występuje do sądu z wnioskiem o orzeczenie jego przepadku na rzecz powiatu. Wtedy to powiat zostaje obciążony wszelkimi kosztami usunięcia i przechowywania pojazdów, czy też kosztami sadowymi.
Jak zaznacza samorząd po pojazdy w dobrym stanie technicznym częściej zgłaszają się właściciele, niż po pojazdy niewiele warta i uszkodzone. Wartość tych pojazdów nie rzadko jest niższa niż kwota jaką muszą uiścić za odbiór pojazdu.
Małgorzata Petecka
}
Facebook
RSS