
Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK skontrolowała, jak sprzedawcy informują o cenach. Inspektorzy sprawdzili prawie 64 tys. partii produktów. Zastrzeżenia wzbudziło tylko 4 tys. partii.
W I kwartale 2017 r. Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK sprawdzała, jak sprzedawcy informują konsumentów o cenach produktów. Inspektorzy skontrolowali prawie 64 tys. partii produktów, kwestionując 4 tys. partii (6,4 proc.). – Nieprawidłowości jest niewiele. To dobra informacja dla każdego konsumenta. Większość sprzedawców poprawnie informuje o tym, ile kosztują ich produkty – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Inspektorzy przykładowo kwestionowali brak cen jednostkowych (za litr czy kilogram) lub to, że konsument w ogóle nie był informowany o tym, ile kosztuje towar. Zdarzało się również, że te same produkty umieszczone w różnych miejscach sklepu miały inne ceny. Jedynie kilkadziesiąt partii kosztowało mniej na półce, a więcej w kasie.
Inspektorzy Inspekcji Handlowej za błędne informowanie konsumentów o cenach wydali 34 decyzje i nałożyli 24 tys. złkar na sklepy, które nie przestrzegały obowiązków informacyjnych.
Konsumentom przypominamy:
Musisz wiedzieć, za ile kupujesz. Cena musi być czytelna, widoczna i jednoznaczna.
Cena musi być zawsze brutto, czyli z podatkiem.
Przepisy nie wymagają, aby cena znajdowała się na każdym towarze. Znajdziemy ją na wywieszce – w sklepie, w kiosku, na poczcie – lub w cenniku.
U dentysty, fryzjera, kosmetyczki, krawca – szukaj cennika.
Niższa cena na półce niż w kasie? Masz prawo kupić po niższej cenie.
Sprawdzaj i porównuj ceny jednostkowe (czyli cenę za litr, kilogram, metr)
Nie ma obowiązku umieszczania czytników cen w sklepach – informację na temat ceny znajdziesz w miejscu, gdzie znajduje się towar.
Masz wątpliwości? Skontaktuj się z Inspekcją Handlową. Maksymalna kara za brak ceny wynosi do 20 tys. zł.
Źródło: UOKiK
Facebook
RSS