
Trwa remont kolektora sanitarnego w ulicy Sandomierskiej w Nisku. Przechodząc obok wielkiego zapadliska, można zobaczyć spore wgłębienie, z którego wyciągane są kilkutonowe głazy betonu. Odcinek tej ulicy, od końca maja, od skrzyżowania z ulicą Mickiewicza do skrzyżowania z ulicą Głowackiego jest wyłączony z ruchu.
Jak wyglądają prace i na jakim etapie jest inwestycja, o to zapytaliśmy Zdzisława Kuziorę, prezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego w Nisku.
Jak nam powiedział, obecnie zrobiony jest wykop i zabite są elementy, tzw. larseny, które zapobiegają osuwaniu się ziemi. Z gruntu wyciągane są głazy betonu, ważące po kilka ton. Kolejne prace będą wykonywane przez zewnętrzną firmę, z którą podpisana jest umowa. Będzie wymieniona rura i założony rękaw. Kolejny etap to zasypywanie i utwardzanie wykopu. Konieczne będzie także wyciągnięcie larsenów.
Po zrealizowaniu tego zadania, polegającego na uszczelnieniu kolektora, nastąpi odbudowa drogi.
Przypomnijmy, powodem zapadnięcia się nawierzchni nad kolektorem ściekowym w ul. Sandomierskiej jest niestabilność gruntu oraz nieszczelność pomiędzy kręgami betonowymi sieci kanalizacyjnej. Spowodowało to napływ wody z piaskiem z gruntu i powstanie pustek powietrznych pod jezdnią.
Agata Piotrowska
NORBERT
18 czerwca 2018 at 17:47
Panie Ozimek i Panie Ślusarczyk ta kanaliza Was pogrąży !